OSTATNIO...stało się TAK..... CÓRKA zainspirowała mnie i narodził się nowy projekt "ZAPOMNIANE FOCIDEŁAKA" okazuje się, że w Warszawie jest duży problem z wywołaniem negatywu w procesie "zimnym" są miejsca gdzie "wołają" w C41 raz w tygodniu hihi czyli spokojnie można powiedzieć FOTOGRAFIA ANALOGOWA umiera a usługi z NIĄ związane UMARŁY JUŻ. Decyzja zapadła WIEC ZACZYNAMY... przegladam portale aukcyjne, wyszukuję, negocjuję, zakupuję STARE niepotrzebne nikomu, często zepsute focidełka, przywracam im swoisty blask i doprowadzam do stanu używalności. Takim oto sposobem stałem sie szczęśliwym posiadaczem aparatów takich o których kiedyś jedynie mogłem śnić :) :)
Przypomniałem sobie procesy negatywowe, pozytywowe zakupiłem za grosze używane "gadzety ciemniowe" no i CIEMNIA DOMOWA po pewnym czasie RUSZYŁAaaaa hihihi RATUJE PRZED ZAPOMNIENIEM .... wkręcając kliszę w koreks...hihihi mało kto JUŻ PAMIĘTA JAK SIĘ KLISZĘ W KOREKS WKRĘCA hihihihihi .
ZACHĘCAM DO WKRĘCANIA, puki jeszcze jest co WKRĘCAĆ :)
Z wyrazami szacunku Robert Dziuba (wrzesień 2015)
Album
FED 2 (Feliks Edmundowicz Dzierżyński z obiektywem FED)